Reklama

Mielec. Czy w Samorządowym Centrum Kultury doszło do mobbingu?

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Radni miejscy podczas lutowej sesji rozpatrywali skargę, która wpłynęła w ostatnim czasie do magistratu o stosowaniu mobbingu przez dyrekcję Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu.

Temat nie powinien trafić do SCK i żeby pani dyrektor nadzorowała przebieg tego postępowania czy jest zasadność zgłoszenia, tylko powinna być powołana komisja, zespół przez osobę nadzorująca jednostkę i powinny być zbadane wszelkie okoliczności, z jednej strony rozmowa powinna być zarówno z osobami zgłaszającymi, jaki i osobą, której to dotyczy, ale również osoby z otoczenia tych osób z uwagi na to, że często się zdarza, że światło rzucone przez osoby z towarzystwa, czy współpracowników mogą bardzo dużo wnieść. Nie uważam, żebyśmy powinni zostawić tych pracowników samych sobie - mówi Grzegorz Ziomek - wiceprzewodniczący rady miejskiej w Mielcu.

W każdej szanującej się firmie jest komisja mobbingowa. Ja się bardzo dziwię, że w regulaminach pracy jednostek nie ma czegoś takiego, że w jednostce tej działa komisja mobbingowa. Komisja mobbingowa składa się  z przedstawiciela pracodawcy, organu założycielskiego i przedstawicieli związków zawodowych, jak nie ma związków to osoba wybrana przez załogę i takie coś powinno być i powinno się tą sprawą zająć. My nie jesteśmy ani władni, ani świadomi, o czym tam spór się toczy - mówi Urszula Maliśka, radna miejska

Wiceprezydent Mielca podkreślała, że sprawa ta trafiła pod obrady Rady, ze względu na fakt, że skarga dotyczy dyrektora jednostki organizacyjnej.

Faktycznie rozmawiała z jedną i drugą stroną, czyli z panią, która przyniosła te pisma rozmawiałam też oczywiście długo z panią Joanną Kruszyńską w opinii radcy prawnego urzędu te dokumenty powinny być skierowane na radę jako skarga na dyrektora - mówi Adriana Miłoś, wiceprezydent Mielca.

Osoba idzie do prezydenta, prezydent mówi "no ale to w sumie nie moja sprawa idź do rady" rada mówi "my nie jesteśmy rób co chcesz, najlepiej idź do sądu albo nie idź" i tak naprawdę zostawiamy tych ludzi. Żeby sprawa była jasna, ja nie przesądzam, to mogą być pomówienia bezpodstawne, ale mogą być podstawne tylko my tego nie rozstrzygniemy, pani prezydent mówi "że ona w sumie też nie" i ci pracownicy zostają sami - mówi Radosław Swół, radny miejski.

Jeżeli wróci to z powrotem do mnie, zobaczymy, jakie tutaj będzie stanowisko. Jak ja mam rozstrzygnąć, czy w instytucji mam przeprowadzić proces sądowy nad dyrektorem w jednostce? - mówi Adriana Miłoś, wiceprezydent Mielca.

Radni postanowili o przekazaniu sprawy do dalszego rozpatrzenia i wyjaśnienia wszelkich wątpliwości.

Ja nie chce tej sprawy tak załatwiać, bo nie mam zwyczaju po najłatwiejszej linii oporu to jest powiedzieć "nie nie zajmujemy się idźcie sobie do sądu" ale nie jest to w moim DNA, być może w innych osobach jest DNA, że najłatwiej to od siebie odrzucić, to się trzeba zastanowić czy się jest na określonym stanowisku. Natomiast ja zrobię wszystko, żeby te osoby nie zostawić i żeby to było wyjaśnione, jak ma miejsce mobbing to trzeba to wyjaśnić - mówi Robert Wójcik, radny miejski.

Ostatecznie radni skierowali skargę do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Dyrektor SCK w Mielcu sprawy nie komentuje.


 


Podziel się
Oceń

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Reklama
Festiwal ZEW się budzi 2024: Odliczanie rozpoczęte, tylko 50 dni do startu w Lesku! Festiwal ZEW się budzi 2024: Odliczanie rozpoczęte, tylko 50 dni do startu w Lesku! Festiwal ZEW się budzi, jedno z bardziej oczekiwanych wydarzeń muzycznych roku, w dniach 31 maja - 1 czerwca 2024 r. powraca do malowniczych Bieszczad, zapowiadając niezapomnianą podróż przez świat muzyki alternatywnej i niezwykłych przygód. W tym roku, na scenie festiwalowej zagości wyjątkowy headliner – legendarny hiszpański zespół punkrockowy Boikot, który po raz pierwszy zawita do Polski, a także: Armia, The Analogs, Dr Misio, Percival, Poparzeni Kawą Trzy, Dziwna Wiosna, Wojtek Szumański, Zacier, Alcoholica, Siaki, Chałtcore i Stacja B oraz aż 10 debiutujących kapel.ZEW się budzi: Miejsce, gdzie młode talenty spotykają się z legendamiWśród gwiazd festiwalu znajdzie się Boikot, hiszpańska legenda punk rocka, której występ na ZEW się budzi będzie nie tylko pierwszą wizytą w Polsce, ale również symbolicznym mostem łączącym pokolenia muzyków. Znany ze swojej energii na scenie i zaangażowanych tekstów, Boikot jest żywym przykładem, jak muzyka może przemawiać do serc i umysłów ludzi na całym świecie, niosąc ze sobą ducha wolności i buntu.Festiwal nie zapomina jednak o swojej misji promowania nowych talentów. W tym roku, obok Boikotu i innych renomowanych kapel, takich jak Armia, The Analogs, Dr Misio czy Percival, ZEW się budzi daje szansę nowym graczom i zaprasza na scenę laureatów konkursu Odkrycia ZEW: SIC!, Nie pamiętam, Ayahuasca, Warhlack, Snakebyte, Iron Head, Chrust, Stan Chaplin, RoseMerry oraz Taczka żwiru. Organizatorzy festiwalu głęboko wierzą, że te debiutujące zespoły to nie tylko przyszłość polskiej sceny muzycznej, ale i świeży powiew w muzyce alternatywnej, który może wprowadzić nowe kierunki rozwoju.Założyciele festiwalu, zdecydowani na odejście od tradycyjnego modelu polegającego na angażowaniu ciągle tych samych, uznanych zespołów, odważnie przeciwstawiają się trendom i otwierają scenę dla nowości i innowacji. "Chcemy, aby ZEW się budzi był platformą, która rzeczywiście wpłynie na przyszłość polskiej muzyki, dając młodym zespołom szansę, której potrzebują, by zaistnieć i rozwijać się," mówi jeden z organizatorów. Więcej niż FestiwalOprócz niesamowitych koncertów, ZEW się budzi oferuje swoim uczestnikom szeroką gamę atrakcji: od opowieści podróżniczych, przez stylizację w Barberowozie, aż po różnorodne warsztaty i spotkania z artystami. W programie m.in. spotkanie z Januszem „Gonzo” Miką, dyskusje z inspirującymi gośćmi - Andrzejem „Żmijem” Borowskim oraz psycholożką Moniką Patrycją Patkowską - oraz konkurs na Brodacza Festiwalu, a nawet fitness na rockowo.To wszystko sprawia, że ZEW się budzie to nie tylko wydarzenie muzyczne, ale prawdziwe doświadczenie kulturalne, gdzie każdy może znaleźć coś dla siebie.Nie czekaj! Odwiedź stronę festiwalu https://zewsiebudzi.pl, aby dowiedzieć się więcej i dołączyć do tej niezwykłej przygody. Bądź częścią zmiany, wspieraj młode talenty i ciesz się niezapomnianymi wrażeniami. ZEW się budzi – tu, gdzie muzyka łączy się z naturą, a młode talenty spotykają się z legendami.Do zobaczenia w Lesku! Organizatorami Festiwalu są ZEW for men oraz Radio Odzew. Partnerami wydarzenia są Województwo Podkarpackie i Miasto Lesko. __________________________________________________________________________________O Festiwalu ZEW się budziFestiwal ZEW się budzi to unikalne wydarzenie, które co roku gromadzi miłośników muzyki alternatywnej i przygód w sercu malowniczych Bieszczad. Festiwal słynie z epickiego koncertu o świcie – bo kto powiedział, że koncerty nie mogą zacząć się przed śniadaniem?W 2024 roku na Festiwalu wystąpią: Boikot, Armia, Dr Misio, Percival, Poparzeni Kawą Trzy, The Analogs, Dziwna Wiosna, Wojtek Szumański, Zacier, Alcoholica, Siaki, Chałtcore i Stacja B oraz 10 laureatów konkursu Odkrycia ZEW: SIC!, Nie pamiętam, Ayahuasca, Warhlack, Snakebyte, Iron Head, Chrust, Stan Chaplin, RoseMerry oraz Taczka żwiru. ZEW się budzi to nie tylko koncerty, ale również opowieści z podróży, stylizacja w Barberowozie oraz wiele innych atrakcji, które sprawią, że to spotkanie z muzyką i przyrodą zostanie na długo w sercach uczestników.Bilety dostępne są na stronie: https://zewsiebudzi.pl/bilety-2024/.Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.05.2024
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 10°CMiasto: Mielec

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test