Ewa Jakubiec ma na swoim koncie tytuł Miss Dolnego Śląska i Miss Polonia 2023. Awansowała również do pierwszej dziesiątki Miss Polski 2020. Brała także udział w zagranicznych konkursach piękności.
– Myślę, że najbardziej wymagająca i najcięższa była korona Miss Polonia 2023, tym bardziej że zostałam wybrana przez rodaków. To otworzyło mi furtki do konkursów międzynarodowych, miałam przyjemność reprezentować nasz kraj na wyborach Miss Earth w Wietnamie oraz Miss International w Japonii, gdzie zajęłam siódme miejsce, więc tak pięknie skończyłam swoją przygodę z konkursami piękności – mówi agencji Newseria Ewa Jakubiec.
Jak wszystkie inne miss, również i ona przekonuje, że ten tytuł nie tylko zmienia życie finalistek, ale też zobowiązuje.
– Oczywiście jest bardzo dużo obowiązków i może tego nie widać na social mediach, ale to jest ciągła praca nad sobą, nie tylko w wymiarze fizycznym i psychicznym, bo tak naprawdę z dnia na dzień zmienia się życie takiej dziewczyny, bo staje się ona osobą publiczną i od tego momentu każdy chce znać jej zdanie na wiele tematów. Jest to więc naprawdę duże wyzwanie, ale myślę, że podołałam – mówi.
Ewa Jakubiec podkreśla, że po wygranej w konkursie piękności nie zrezygnowała z pracy ani też nie wzięła urlopu, tylko starała się w miarę możliwości pogodzić wszystkie obowiązki. Pracowała wtedy w klinice medycyny estetycznej, która między innymi zajmowała się transplantacją włosów. Teraz, kiedy ma już specjalizację, podjęła pracę w Dolnośląskim Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.
– Od lipca tego roku jestem pielęgniarką anestezjologiczną na oddziale intensywnej terapii. Serdecznie pozdrawiam moje koleżanki z pracy, które mocno mnie wspierają. To nie jest łatwa praca, bo codziennie spotykamy się z cierpieniem drugiego człowieka, ze śmiercią. Konkursy piękności i różne eventy są dla mnie odskocznią, ale później z przyjemnością wracam do moich pacjentów, bo wiem, że oni potrzebują dużo wsparcia, że moja praca wpływa na czyjeś życie i zdrowie. I piękne jest to, kiedy pacjenci wychodzą z oddziału, a później do nas wracają z podziękowaniami. To daje mi satysfakcję – mówi.
Miss Polonia 2023 zaznacza, że niektórzy pacjenci kojarzą jej nazwisko i wizerunek z mediów.
– Ja osobiście nie przedstawiam się zawsze jako Miss Polonia, ale niektórzy mnie poznają. Poza tym pielęgniarki czy lekarze zawsze gdzieś powiedzą: „A czy pan wie, że to jest właśnie Miss Polonia, ale jednocześnie pielęgniarka?”, więc zawsze to jest podkreślane i to oczywiście jest bardzo miłe – mówi.
Mimo że Ewa Jakubiec na co dzień pracuje w wyuczonym zawodzie, to nie zamierza całkowicie rezygnować z show biznesu czy z modelingu.
– Pracuję jako pielęgniarka i zawsze mówiłam, że chcę się skupić na tym zawodzie, natomiast łączę to też z pracą konferansjerki. I właśnie odkąd stałam się miss, to również prowadzę wydarzenia w Warszawie, Łodzi, we Wrocławiu, często też na Lubelszczyźnie, tak więc tak widzę swoją karierę zawodową. W przyszłości chciałabym też być mamą, bo dla mnie rodzina i takie wartości są bardzo ważne, więc chciałabym się też skupić na tym, a nie tylko na karierze – dodaje.
 
                                                            












































