Policjanci z ostrowieckiej drogówki prowadzili wczoraj pościg za audi, którego kierujący popełniał wykroczenia, poruszał się z nadmierną prędkością i nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej. Po przejechaniu około 2 km mundurowi dogonili „pirata drogowego”, którym okazał się 13-latek. Nastolatek przejażdżkę autem należącym do matki urządził sobie bez zgody i wiedzy dziadków, pod których znajdował się opieką. Swoje zachowanie tłumaczył obawą przed konsekwencjami prawnymi.
Policjanci zostali zmuszeni do użycia broni palnej oraz staranowania uciekającego pojazdu przy użyciu radiowozu. W sieci pojawiło się nagranie.
Funkcjonariusze z KP Szczucin, w powiecie dąbrowskim po bezpośrednim pościgu, zatrzymali 46-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie do jednego budynków na terenie powiatu.
W policyjnym areszcie zakończył swoją jazdę kierujący hondą i trójka jego pasażerów. 19-latek na ul. Jana Pawła II w Mielcu, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że nie dość, że prowadził auto mimo sądowego zakazu, to jeszcze on i dwójka jego znajomych mieli przy sobie narkotyki.
Pijany kierowca uciekał przed policją w Pogórskiej Woli, podczas ucieczki uderzył w słup oświetleniowy. Kierujący fiatem w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Jazda w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej - to zarzuty, jakie już usłyszał 34-latek. Mężczyzna, na alei Kwiatkowskiego w Mielcu, zignorował wydawane przez policjantów sygnały do zatrzymania i zaczął uciekać. Kiedy został zatrzymany okazało się, że to nie jedyne przewinienia, jakie ma na swoim koncie. W policyjnych systemach figurował jako osoba poszukiwana, a volvo którym kierował, było skradzione na terenie Belgii.