Z poniedziałku na wtorek 22/23 grudnia, 26 minut po północy wpłynęło zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Tarnowskiej o wypadku samochodu osobowego, który wypadł z drogi gminnej w miejscowości Sutków. Na miejsce zostały zadysponowane zastępy straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego i policja.
Na miejscu strażacy zastali pojazd leżący w rowie na dachu. Pojazdem podróżowało 5 młodych mężczyzn w wieku 20, 18, 16, 16, 16 lat. Jeden z poszkodowanych był nieprzytomny i znajdował się w pojeździe. Pozostałe 4 osoby wyszły z samochodu o własnych siłach. Strażacy po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia przystąpili do czynności ratowniczych. Przy pomocy sprzętu hydraulicznego usunięto drzwi pojazdu, osobę poszkodowaną przełożono na deskę ortopedyczną, a następnie wspólnie z ratownikami Zespołu Ratownictwa Medycznego ewakuowano z pojazdu. Wszystkie 5 osób zostały zabrane do szpitala -przekazał st. kpt. Piotr Prosowicz, oficer prasowy KP PSP w Dąbrowie Tarnowskiej.
Na miejscu pracowało 12 strażaków z dwóch jednostek straży pożarnej, JRG KP PSP Dąbrowa Tarnowska i OSP Smęgorzów, okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Wstępne informacje wskazują, że kierujący samochodem 20-letni mężczyzna nie zapanował nad pojazdem i doprowadził do dachowania. Mężczyzna w ciężkim stanie został zabrany do szpitala w Tarnowie, był nieprzytomny. Kierującemu została pobrana krew na zawartość alkoholu - przekazał st. asp. Mariusz Przeniosło, oficer prasowy KPP w Dąbrowie Tarnowskiej.
Najprawdopodobniej wszyscy byli trzeźwi, wynika z informacji uzyskanych od policji w Dąbrowie Tarnowskiej. Zebrany materiał przez policję na miejscu zdarzenia ma pozwolić na ustalenie dokładnych okoliczności wypadku.









































