- Nad naszym domem rakiety latały. Strach, naprawdę strach. Bracia moi wyjechali z Charkowa. Dom jest zbombardowany – relacjonuje jedna z uchodźczyń.
- Mamy dwoje malutkich dzieci. Boimy się o nie. Dlatego też zdecydowaliśmy, żeby się ewakuować i przyjechać do was, ale tu nie zostajemy. Jedziemy dalej, natomiast chcę podziękować narodowi polskiemu. Za to wsparcie i pomoc – dziękuję – powiedziała inna kobieta.
Reklama
"Chcę podziękować narodowi polskiemu". Tysiące uchodźców każdego dnia dociera do Przemyśla
Przemyśl (woj. podkarpackie). Przemyśl to często pierwszy przystanek w Polsce dla uchodźców z Ukrainy. W najtrudniejszym momencie do miasta każdego dnia przyjeżdżało nawet 50 tysięcy osób. Dziś to od 15 do 20 tysięcy dziennie, ale to nie oznacza, że sytuacja w Przemyślu nie wymaga wciąż ogromnego zaangażowania mieszkańców i wolontariuszy. Pomoc jest niezmiernie istotna, ponieważ wiele z uchodźców przeżyło traumę wojny.
- 18.03.2022 20:26
- Źródło: TVN24/X-NEWS
Reklama
Reklama
Reklama







































