Cztery zastępy straży pożarnej interweniowały przy pożarze drewnianego garażu w miejscowości Goleszów, który wybuchł we czwartek 9 października po godzinie 22:00 na miejsce zostały zadysponowane jednostki PSP z Mielca oraz OSP z okolicznych miejscowości. Po dojeździe na miejsce okazało się, że budynek o wymiarach 7x6 metrów o konstrukcji drewnianej jest całkowicie objęty ogniem.
Ze zgłoszenia wynikało, że w pomieszczeniu garażu znajdował się migomat wraz z butlami, strażacy musieli pracować z dużą ostrożnością - przekazał mł. bryg. Bartłomiej Bieniek, oficer prasowy KP PSP w Mielcu.
Jeszcze przed przyjazdem straży miało dojść do wybuchu jednej z butli. Spaleniu uległy narzędzia warsztatowe i ogrodowe tj, wiertarki, szlifierki czy kosiarka. Strażacy po blisko trzech godzinach wrócili do remiz, w działaniach brały udział jednostki z PSP JRG-1 w Mielcu, OSP Książnice oraz OSP Kiełków- 6 ratowników, na miejscu była też policja. Nikt nie został poszkodowany.