Policjanci ustalili, że 69-letnia mieszkanka Mielca, kierując rowerem, poruszała się chodnikiem wzdłuż ul. Dąbrówki w Mielcu. W pewnym momencie kobieta straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechała z chodnika i uderzyła w bok jadącego jezdnią autobusu miejskiego. Za kierownicą autobusu znajdował się 59-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Na szczęście, nikt nie doznał obrażeń ciała. Incydent został zakwalifikowany jako kolizja drogowa.
To zdarzenie, choć skończyło się tylko na strachu, powinno być głośnym sygnałem ostrzegawczym dla wszystkich pieszych i rowerzystów.
Apelujemy o rozwagę i bezwzględne przestrzeganie przepisów.
Przypominamy, że niechronieni uczestnicy ruchu drogowego nie mają prawa wymuszać pierwszeństwa. Zgodnie z art. 26 Prawa o ruchu drogowym, kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność. Jednakże pieszy lub rowerzysta wjeżdżający/wchodzący bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd łamie prawo i naraża swoje życie.
Kierujący rowerem, poruszając się chodnikiem, jest zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności. Rowerzysta na chodniku jest gościem i musi ustępować miejsca pieszym. Wjeżdżanie z chodnika bezpośrednio na jezdnię, bez upewnienia się o możliwości bezpiecznego manewru, jest jednym z najczęstszych i najbardziej niebezpiecznych błędów.
Kilka kluczowych zasad dla rowerzystów:
1. Zsiadaj z roweru na przejściu dla pieszych – jeśli chcesz je przekroczyć jako pieszy.
2. Szczególna ostrożność na chodniku – prędkość zbliżona do tempa pieszego, pierwszeństwo pieszych.
3. Zasada ograniczonego zaufania – nigdy nie zakładaj, że kierowca cię widzi lub zdąży zahamować.
4. Właściwe oświetlenie – po zmroku jesteś widoczny tylko dzięki odblaskom i światłom.
Pamiętajmy, że w starciu z pojazdem, to zawsze rowerzysta lub pieszy poniosą najcięższe konsekwencje. Nasze bezpieczeństwo w dużej mierze leży w naszych własnych rękach.