Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Samorządowcy z małopolski zostali skazani na kary pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny!

"Zło zaczęło się w Szerzynach" – mówił sędzia Sądu Okręgowego Marcin Hebda w uzasadnieniu wyroku w sprawie nieprawidłowości w procesie przejęcia nieruchomości pensjonariusza DPS w Nowodworzu na rzecz gminy Szerzyny. Oskarżeni, w tym wójt gminy Szerzyny, były starosta tarnowski, dyrektor PCPR w Tarnowie oraz urzędnik i notariusz usłyszeli kary pozbawienia wolności od 13 do 18 miesięcy pozbawienia wolności, dodatkowo sąd zasądził grzywny, zakazy zajmowania określonych stanowisk oraz koszty postępowania.

Po żmudnym postępowaniu doszło do wydania rozstrzygnięcia i trzeba podkreślić, że materiał dowodowy jest tu porażający w pewnych aspektach, bo zdarzały się przypadki przejmowania nieruchomości, zdarzały się przypadki utrudniania życia mieszkańcom nieruchomości, po to aby oni je opuścili, ale nie było sytuacji, aby w takim procederze uczestniczyli urzędnicy, którzy mają obowiązek chronić swoich podopiecznych. To się nie mieści w głowie, jakie przestępstwo zostało dokonane w tej sprawie – wyjaśniał sędzia Marcin Hebda z Sądu Okręgowego w Tarnowie.

Prokurator zarzucał oskarżonym przekroczenie uprawnień w związku z nieprawidłowościami w procesie przejmowania majątku na rzecz gminy Szerzyny.

Wymiar kary jest w większości zgodny z wnioskami prokuratury – mówi prokurator Renata Sieczkowska.

Oskarżeni w trakcie procesu nie przyznali się do winy. Po ogłoszeniu wyroku ich obrońcy zapowiedzieli apelację.

My ten wyrok witamy z wielkim rozczarowaniem i ubolewaniem. Ja podkreślam, że od samego początku pani Górska nie popełniła i nie mogła popełnić żadnego przestępstwa. Działała w granicach swoich kompetencji stosując się do polecenia służbowego swojego przełożonego, który działał również w ramach swoich kompetencji. Musimy po prostu czekać na ostateczne rozstrzygnięcie tej sprawy, które nastąpi w ramach kontroli odwoławczej – komentuje adw. Piotr Gąsawski, obrońca oskarżonej Anny Górskiej.

Cieszę się bardzo z tego, że mamy postępowanie dwuinstancyjne, bo nie ukrywamy wątpliwości, że dzisiejsze rozstrzygniecie jest rozstrzygnięciem skrajnie niesprawiedliwym, dlatego apelacja na pewno zostanie złożona – zapowiada adw. Przemysław Podlasiewicz, obrońca oskarżonego Romana Łucarza.

Proces toczył się przed tarnowskim Sądem Okręgowym. 

Wójt gminy Szerzyny Grzegorz Gotfryd został skazany na półtora roku pozbawienia wolności, grzywnę w wysokości 80 tysięcy złotych oraz zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w jednostkach samorządu terytorialnego przez okres 5 lat.

Dyrektor PCPR w Tarnowie Anna Górska usłyszała wyrok 13 miesięcy pozbawienia wolności oraz zakaz sprawowania funkcji kierowniczych w jednostkach samorządu terytorialnego na okres 5 lat.

Były starosta tarnowski Roman Łucarz łącznie otrzymał karę półtora roku pozbawienia wolności, grzywnę w wysokości 60 tysięcy złotych oraz zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w jednostkach samorządu terytorialnego przez 6 lat.

Wyrok jest nieprawomocny, więc strony mogą się odwołać do sądu wyższej instancji.

Byłego starosty tarnowskiego oraz wójta gminy Szerzyny nie było w sądzie podczas ogłaszania wyroku.


Podziel się
Oceń

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 4 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test