Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

„Przebudzenie” - wernisaż Marioli Wawrzusiak – Borsz w Mielcu

Dzisiaj w Domu Kultury SCK w Mielcu w galerii ESCEK, odbyło się otwarcie wystawy rzeźby Marioli Wawrzusiak – Borsz zatytułowane „Przebudzenie”. Artystka w swoich pracach ujmuje głównie wizerunki dzikich zwierząt, które obserwowała w ich naturalnym środowisku podczas wyjazdów w Bieszczady. Obserwacje te wpłynęły na jej twórczość. Na wernisażu zaprezentowano prace, które ilustrują zakłócone rytmy życia zwierząt.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Tematem czy tytułem mojej wystawy jest „Przebudzenie”. Jest to właśnie związane ze zwierzętami, które rzeźbię, a rzeźbię zwierzęta dlatego, że jeżdżę w Bieszczady często do dzikiej właściwie pierwotnej przyrody bieszczadzkiej. „Przebudzenie” to jest taki moment, kiedy dzikie zwierzęta, w ogóle zwierzęta budzą się i to jest fascynujący moment przyrody, natury. - mówi Mariola Wawrzusiak – Borsz.

Wystawa odbyła się 13 grudnia, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce co nadało jej dodatkowy wymiar patriotyczny. Tytuł „Przebudzenie” symbolizuje momenty przełomowe zarówno w świecie przyrody jak i w historii ludzi. W ten sposób artystka nawiązuje do 41 rocznicy, gdy polskie społeczeństwo przebudziło się w obliczu totalitaryzmu.

„Przebudzenie” to jest takie jakby takie moje wprost mówienie o problemie, ale możemy sobie sami zinterpretować na swój własny sposób, tak jakby ten tytuł i możemy to odnieść do jakiegoś swojego własnego uśpienia, własnej wrażliwości. Dzisiaj mamy 13 grudnia, możemy odnieść do historii, kiedy po prostu 41 lat temu miał miejsce stan wojenny i ludzie po prostu przebudzili się po latach komunizmu i jakby też zaczęli, zwarli szyki i poszli, stanęli po prostu w obliczu takiej wielkiej katastrofy, jaką był totalitaryzm. - dodaje Mariola Wawrzusiak – Borsz.

Mariola Wawrzusiak to rzeźbiarka, która wykonuje swoje prace z metalu, który pochodzi ze złomu. Wykorzystując materiały recyklingowe, podkreśla znaczenie ochrony środowiska. Jej twórczość będąca efektem czasochłonnych procesów spawania, ukazuje piękno dzikiej przyrody i jednocześnie skłania do przemyśleń nad zaburzoną równowagą, do której w dużej mierze przyczynił się człowiek.

Zaczęłam rzeźbić w metalu dlatego, że ten materiał wydał mi się trwały. Chciałam też, żeby te moje rzeźby, które będę robić, żeby też jakiś czas przetrwały i tworze jakiś rodzaj po prostu właśnie twórczości gdzie odzyskuje te odpadki cywilizacji i z nich tworzę tę formę. W tym momencie są to zwierzęta, czyli to jest tak jakby hołd dla tych zwierząt, że one są właśnie tym motywem przewodnim mojej pracy. - zaznacza Mariola Wawrzusiak – Borsz.

Wernisaż „Przebudzenie” łączy tematykę artystyczną, historyczną i ekologiczną, zapraszając odbiorców do głębszej refleksji nad relacją człowieka z naturą. Rzeźby wykonane z metalu z odzysku nie tylko zachwycają kunsztem artystycznym, ale także skłaniają do dialogu na temat dbania o naszą planetę.

 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 14°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test