Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Podpalacz sprawcą nocnego pożaru przy ul. Przemysłowej w Tarnowie

12 osób poszkodowanych, w tym dzieci, 33 ewakuowane – to skutek nocnego pożaru, do którego doszło w środę [31.05.] około godziny 23:30 przy ul. Przemysłowej w Tarnowie. Na miejscu z ogniem walczyło 72 strażaków z Państwowej Straży Pożarnej oraz lokalnych jednostek OSP. Teraz policja informuje, że przyczyną tego bardzo niebezpiecznego zdarzenia było podpalenie.

 - Zebrany materiał dowodowy z kamer monitoringu oraz ślady zebrane z miejsca pożaru, który miał miejsce w Tarnowie przy ul. Przemysłowej 5 świadczą o tym, że jest to podpalenie. Osoba została zatrzymana przez tarnowskich policjantów. To 38-latek, mieszkaniec Tarnowa, który na chwilę obecną jest bez stałego zamieszkania - wyjaśnia asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie. 

Mężczyzna w trakcie wstępnych czynności policyjnych przyznał się do zarzucanego mu czynu, jednak nie wyjaśnił, dlaczego podpalił budynek wielorodzinny. Czeka go jeszcze przesłuchanie w prokuraturze. 

 - Jest to mężczyzna znany tarnowskim policjantom, jest recydywistą, multirecydywistą. Przestępstwa, które wcześniej zarzucaliśmy mu to przeciwko zdrowiu, życiu i mieniu. Do tej pory nie miał na koncie żadnych podpaleń, natomiast miał rozboje, kradzieże, włamania i różne przestępstwa przeciwko życiu. To w tym momencie, które mu zarzucamy jest przeciwko i życiu i mieniu - mówi oficer prasowy tarnowskich policjantów. 

Na miejscu pożaru obecnie trwają czynności śledcze. Po ich zakończeniu zostanie podjęta decyzja czy budynek nadaje się do użytku i mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów oraz oszacowane zostanie, jakie są straty. 

Policja informuje, że wszystkie osoby poszkodowane, które trafiły do szpitala są w stanie bardzo dobrym.  - Wczoraj wieczorem, a właściwie dziś nad radem około godziny 2:00 była informacja, że 3 osoby są w stanie ciężkim, natomiast rano okazało się, że ten stan się polepszył, wszystkie osoby są w stanie dobrym nie zagrażającym życiu - przekazuje asp. sztab. Paweł Klimek. 

Tarnowska policja w toku prowadzonego śledztwa będzie sprawdzać także, czy pożary, które miały miejsce wcześniej w tym rejonie Tarnowa również wybuchły w wyniku podłożenia ognia przez tego mężczyznę. Przypomnijmy, że około tydzień temu doszło do pojawienia się ognia w bloku przy ul. Spytki, a kilkadziesiąt minut wcześniej tego samego dnia na płomienie objęły halę magazynową przy ul. Fabrycznej.

 - Zarówno przy ul. Spytki i przy ul. Fabrycznej pożary też miały miejsce i będzie sprawdzane, czy to nie jest ten sam sprawca - mówi asp. sztab. Paweł Klimek. 

38-latek zatrzymany za podpalenie bloku przy ul. Przemysłowej będzie odpowiadał za narażenie życia wielu osób i mienia w wielkich rozmiarach. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności. 


Podziel się
Oceń

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 14°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test