Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W Wieliczce przywracają fabryczną świetność starym Land Roverom

Defendery, terenowe legendy, przez wiele dekad brylowały w kurzu, błocie, w leśnych ostępach i na pustyniach. Dziś - wyeksploatowane do cna, nieekonomiczne, poobijane i pordzewiałe - mają przed sobą recykling, w wyniku którego zostaną przetopione na - w najlepszym razie - jakiegoś wymuskanego SUV-a, który w terenie sprawdzi się o tyle, o ile to teren zabudowany.


Niezbyt to świetlana przyszłość dla archetypu auta terenowego, prawda? Na szczęście przynajmniej część zachowanych do dziś egzemplarzy trafia do rąk entuzjastów takich jak prawocnicy firmy Land Serwis z Wieliczki. Tam - w tempie czterech aut na rok - pieczołowicie rekonstruuje się Defendery z poddanych renowacji części i podzespołów pochodzących od "dawców" wycofywanych z zasobów Straży Granicznej czy z parku maszynowego kopalń.

Pracę ułatwia prostota konstrukcji legendarnego Land Rovera - niemal wszystkie bowiem elementy montowano w nim na śruby, aby dały się łatwo wymienić. Jeśli natomiast, co nieuchronne, ofiarą rdzy padnie rama nośna, zastępuje się ją nowiutką, ulepszoną i ocynkowaną ramą polskiej produkcji.


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 13°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test