Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bliskie spotkania z solarką. Od kogo domagać się odszkodowania, gdy nasze auto ucierpi z winy drogowców?

O ile na widok pługosolarek, zwłaszcza w pierwszych godzinach kolejnego zaskakującego ataku zimy z środku zimy, na ogół wzdychamy z ulgą, o tyle bliskie z nimi spotkania miewają czasem opłakane skutki.

Pół biedy, jeśli auto po prostu trzeba umyć - to mu nie zaszkodzi, zwłaszcza że każda okazja do spłukania z nadwozia i podwozia pozostałości soli drogowej jest dobra. Gorzej, gdy nasze auto oberwie serią drobnych kamieni czy brył zmarzniętego błota i śniegu: w takim wypadku w grę wchodzą nie tylko uszkodzenia lakieru, ale i drobne wgniecenia czy pęknięta szyba.

Dochodzenie odszkodowania nie będzie wówczas łatwe: jeśli mamy na pokładzie kamerę rejestrującą wydarzenia na drodze i uchwyciła ona przebieg incydentu wraz z tablicami rejestracyjnymi pługosolarki, możemy być spokojni. Przydadzą się również świadkowie albo zapis z miejskiego monitoringu. Zarówno jednak eksperci od ubezpieczeń, jak i sami drogowcy zalecają, by na widok pługosolarki na wszelki wypadek trzymać się od niej z daleka. Bo gdzie drwa rąbią...


Podziel się
Oceń

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 13°C Miasto: Mielec

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

WIADOMOŚĆ Z MIELEC.TV

Reklama
test